Za mną pół roku nauki niemarnowania żywności. Nie dobiegła ona końca - to ciągły proces i podejrzewam, że nigdy się nie zakończy. Pomagają mi w tym aplikacje stworzone do walki z marnowaniem jedzenia oraz specjalne działy w sklepach, w których można znaleźć przecenione jedzenie, któremu kończy się data przydatności do spożycia.
Aplikacje
W tym czasie używałam aplikacji umożliwiających odbieranie paczek (niespodzianek) z żywnością, która nie została sprzedana na czas – TooGoodTooGo oraz Foodsi. Odebrałam ponad 60 paczek z jedzeniem. Jedne były bardzo duże – jedzenie na kilogramy (warzywa i owoce), a inne mniejsze jak np. 3 opakowania (lub więcej) czekolad. Bardzo dobra forma oszczędzania dla rodzin i osób, które mogą poświęcić czas na przerabianie odebranego jedzenia tego samego dnia. Ja ustalałam sobie jeden dzień na zamówienie i gotowanie posiłków z odebranej paczki. Następnie mroziłam posiłki i korzystałam z nich wtedy, kiedy były mi potrzebne. Odebrane produkty są już przy końcu daty ważności, więc nie powinny leżeć w lodówce – zepsują się i i tak je wyrzucimy, a nie o to chodzi! Po 6 miesiącach korzystania z tej metody wiem mniej więcej jakich produktów spodziewać się z danego sklepu. Nie znajdziemy w paczkach raczej chemii, produktów dla dzieci, zabawek, tekstyliów czy roślin.
Korzystanie z aplikacji jest dziecinnie proste. Paczka pojawia się w aplikacji, kupujecie, płacicie i odbieracie w określonym przedziale czasowym.
Działy z przecenioną żywnością
W sieciowych marketach są specjalne działy z przecenioną żywnością zbliżającą się do końca daty przydatności. Polecam rozejrzeć się za takimi miejscami, szczególnie osobom, które nie mają dużej rodziny lub czasu a chcą w jakiś sposób przyczynić się do niemarnowania jedzenia. Kupujemy tam te produkty, które są nam w danej chwili potrzebne, które na pewno zjemy. Tutaj przecenione mogą być praktycznie wszystkie produkty – kupowałam rośliny, zabawki czy artykuły chemiczne.
Skipy
Jest też metoda niemarnowania żywności, dla niektórych lekko kontrowersyjna – skipy. Po zamknięciu sklepów udajemy się z reklamówką do supermarketu, a dokładnie pod jego wiatę śmietnikową i wybieramy ze śmietników produkty, które nas interesują. Jest to legalne, jeśli wiata i śmietniki są otwarte. Sklepy wyrzucają bardzo duże ilości produktów, często nie dlatego, że są zepsute a dlatego, że kończy im się termin lub mają uszkodzone opakowanie. Dlatego w śmietnikach można znaleźć mnóstwo dobrego jedzenia, kwiatów, zabawek, kosmetyków, itp. Osobiście nie korzystałam z tej metody, ale interesowałam się tym i przedstawiam go Wam jako opcję.
Marnujemy bardzo, bardzo dużo jedzenia. Zachęcam wszystkich, żeby zastanowić się nad tym tematem i być może zrobić mały krok do zmian w swoim życiu, a potem może większy? 😉
Na poniższych zdjęciach przykładowe paczki:
