Dawno nie było u mnie książki, dlatego dzisiaj mocna lektura, mówiąca szczerze jak wygląda przemysł gastronomiczny. Co prawda akcja książki ma miejsce w Londynie, w ekskluzywnej restauracji, ale moim zdaniem spokojnie można to przełożyć na nasze realia. 

Książka „Restauracja Babylon” to 24h z życia restauracji. Pokazuje specyfikę pracy w gastronomii – wiele godzin pracy, brak czasu na życie osobiste, presja i ogromny stres, a do tego w większości marne zarobki. Pracownicy radzą sobie z tym jak mogą, najczęściej odreagowują przez narkotyki i alkohol, a także kradną i oszukują, żeby sobie jakoś pewne braki zrekompensować. 

Wydaje Wam się, że to wszystko niemożliwe? Środowisko gastronomiczne jest specyficzne i wiele historii z tej książki jest prawdziwych. Dlatego też drugi autor postanowił pozostać anonimowy. Możecie wyobrazić sobie, jakie by miał życie, w końcu wyjawił wiele sekretów tej branży. 

Tego typu książki powinny przede wszystkim przeczytać osoby, które gdzieś tam w planach mają zakładanie działalności związanej z gastronomią. Przygotujcie się na najgorsze.