„Woda różana i chleb na sodzie” Marshy Mehran jest drugą częścią cyklu o siostrach Aminpur i gotowanych przez nie smakołykach. Pierwsza część ma tytuł „Zupa z granatów”.

W książkach tych zanurzamy się w smakach i aromatach kuchni irańskiej. Poznajemy potrawy gotowane z sercem, podawane w Babylon Cafe, prowadzoną przez siostry. 

Burzliwe historie i przeszłość, często nie dają bohaterkom spokoju, są one bowiem uciekinierkami, które próbują odnaleźć się w rzeczywistości małej miejscowości w Irlandii. Wydawać by się mogło, że ich kawiarnia może nie mieć racji bytu, jednak codziennie jest pełna klientów i tętni życiem. 

Książka pokazuje, że warto gonić za marzeniami i trzeba próbować, nawet gdy na drodze pojawia się wiele przeszkód. 

Nawet jeśli nie macie pojęcia o kuchni irańskiej, opisy potraw sprawią, że nie raz poczujecie się głodni. Żeby nie odrywać się od pasjonującej lektury, polecam przygotować sobie wcześniej jakieś przekąski do czytania. 

Smaczny cytat „Woda różana i chleb na sodzie”:

Tahczin to babka z ryżu z kurczakiem w szafranie i jogurcie; ma lekko kopulasty kształt. Na pierwszy rzut oka potrawa do złudzenia przypomina czelou, zwykły ryż, gotowany na parze; dopiero pokrojona jak tort odsłania kolejne warstwy swojej tajemnicy: ryż z masłem i migdałami, smażony kurczak i szpinak, wreszcie jogurt spajający całość w rozkoszną paletę smaków. Tahczin. 

About the author

wyjadalnia

View all posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *