Ten przepis powstał całkiem przypadkiem, z modyfikacji przepisu na pasztet pieczarkowy. Takie krokiety są świetną alternatywą dla krokietów z pieczarkami i serem, które często królują na polskich stołach (może są już trochę oklepane?). Są tak samo dobre i intensywnie pieczarkowe, a zdrowsze, bo przemycamy kaszę gryczaną i orzechy.
Składniki:
- kasza gryczana, 1 woreczek
- pieczarki, 600-700g
- czosnek, 2 ząbki
- cebula, 1 sztuka
- olej, 4 łyżki
- cukier trzcinowy, 1 łyżeczka
- jajko, 1 sztuka
- sos sojowy, 2 łyżki
- orzechy włoskie, 1/2 szklanki
- olej do farszu, 2 łyżki
- majeranek, 1/2 łyżeczki
- papryka ostra, 1/2 łyżeczki
- papryka słodka, 1 łyżeczka
- pieprz ziołowy, 1/2 łyżeczki
- sól i pieprz, do smaku
- naleśniki, 12-14 sztuk
- bułka tarta, do obtoczenia
- jajko, do obtoczenia ok. 2 sztuk (zawsze dodaję odrobinę mleka)
Kaszę gryczaną ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Pieczarki oczyścić i pokroić w ćwiartki. Cebulę obrać i posiekać. Na rozgrzanym oleju zeszklić cebulę, a następnie dodać do niej pieczarki, posypać cukrem trzcinowym i usmażyć. Chwilę przed końcem smażenia dodać czosnek i poczekać, aż się zeszkli (nie można dopuścić, żeby się spalił).
Orzechy włoskie zmielić w młynku lub przy użyciu blendera.
Do miski przełożyć ugotowaną kaszę, dodać wszystkie przyprawy, rozdrobnione orzechy, podsmażone pieczarki, olej, sos sojowy, doprawić solą i pieprzem. Zmielić na papkę przy pomocy ręcznego blendera. Spróbować i ewentualnie doprawić. Dodać jajko i dokładnie wymieszać.
Na usmażone naleśniki nakładać łyżkę farszu i zawijać. Obtoczyć w jajku i bułce tartej, smażyć na oleju.