Ciasteczka z palonego masła. Bardzo kruche, orzechowe i pyszne.
Palone, brązowe masło nadaje ciastkom charakterystycznego, lekko orzechowego smaku, który w tych ciastkach jest wzbogacony o smak migdałów lub orzechów.
Składniki (na ok. 2 blaszki ciasteczek):
- masło, 200g
- cukier, 100g
- mąka, 250g
- proszek do pieczenia, 1 łyżeczka
- sól, szczypta
- cukier waniliowy, 2 łyżeczki
- mielone migdały lub orzechy włoskie, 40g
Masło pokroić na mniejsze kawałki, roztopić w rondelku i dalej podgrzewać na bardzo małym ogniu, aż do uzyskania karmelowego koloru (może to zająć nawet do kilkunastu minut). Masło na początku będzie się bardzo pienić, później ta piana opadnie i to jest znak, żeby uważać, bo zamiast palonego masła możemy otrzymać spalone masło. Gotowe palone masło natychmiast przelać do szklanej miski i ostudzić.
W drugiej misce przygotować suche składniki: cukier, mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier waniliowy i mielone migdały.
Gdy masło będzie ostudzone, wsypać do niego suche składniki i dokładnie wymieszać, otrzymując tym samym dobrze wyrobione ciasto. Należy z niego uformować rulon o średnicy mniej więcej 6cm, zawinąć do w folię spożywczą lub aluminiową i chłodzić w lodówce przez minimum 2 godziny.
Po tym czasie nastawić piekarnik na 180 stopni (grzanie góra i dół), blaszki wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto pokroić na ok. 1 cm ciasteczka, które należy luźno poukładać na blaszce. Ciastka piecze się 20-25 minut.